Profil użytkownika Mikser

Pompeje (2014)

Pierdzielnie na końcu, ale nie warto na to czekać.

Totalny kataklizm (2008)

Moja przewidywana ocena to 1.89? No chyba nie!
Nie oglądać tego! Nie na trzeźwo!
Daję mocno zawyżone 1/10.

Podróż na sto stóp (2014)

Niezłe połączenie Slumdoga z reklamąDr. Oetker.
Masa ujęć rozbijanych jajek i w cholerę indyjskiej muzyki.
Bardziej dla fanów kuchni niż kina - całkiem zjadliwe, nawet smaczne.

Francuski łącznik (1971)

Porządnie zrealizowany film.
Kiedyś to były czasy, teraz to już nie ma czasów.

Jest sprawa... (2003)

Kompletna pierdoła. Dodałem gwiazdkę za to, że się szybko skończył.

Wodny świat (1995)

Trochę Mad Max, trochę Indiana Jones. Trochę fajny, trochę pierdoła.

Prezes Mikser opublikował(a) wpis Prezes Mikser
opublikował(a) wpis

Ktoś wie czy oceny filmów się posypały?

PolandJa (2017)

Nie wiem o co w tym filmie chodziło. Jak ktoś przez pomyłkę obejrzy niech mi streści. Kiedyś dorosnę to może zrozumiem.

Atari: Game Over (2014)

Jak w każdym dokumencie tego typu, pierdzielenie przez półtory godziny, a treści na dwadzieścia minut.

To tylko koniec świata (2016)

Przenoszenie teatru na ekran wywołuje w pewnej chwili poczucie nudy (przynajmniej u mnie), a to chyba tylko po to aby po seansie stwierdzić, że w całokształcie wyszło z tego porządne kino.
Im bliżej końca tym zajebiściej było.

Po prostu przyjaźń (2016)

Do wycięcia jakieś 40 minut filmu. Generalnie nuda.

Łowca trolli (2010)

Tak pozytywnie głupie, że nawet da się obejrzeć.

Amerykańska sielanka (2016)

Jeśli Pan McGregor chce się bawić w reżysera to ma moje poparcie.

Autopsja Jane Doe (2016)

Taki sobie horror z kategorii fajny.

Kult (2006)

Nicolas Cage powinien w tym filmie grać drzewo, a nie policjanta.

Prezes Mikser opublikował(a) wpis Prezes Mikser
opublikował(a) wpis

Bogusław Linda o filmie nominowanym do Oscara - "Powidoki". http://video-cdn.deadline.com/previews/Ue31PcSo-RonuikeE

Era Wodnika (2015)

Na dłuższą metę nie da się tego oglądać. Nudny i niespójny.

Lion. Droga do domu (2016)

Słodko-cukierkowy wyciskacz łez.
Taki całkiem ładny dramat. Tylko trochę nudny i dość przewidywalny.